Boję się, że jak powiem, że nie chcę wychodzić z łóżka, spotykać żadnych ludzi, znajomych czy nieznajomych, że nie czuję sie na siłach podjąć studia ani jakąkolwiek pracę, chcę całe dnie spać i płakać, w najlepszym przypadku chodzić cała nabuzowana po domu i godzinami rozmyślać, wspominać przeszłość i ubolewać
W Polsce można pozbawić człowieka wolności umieszczając go w szpitalu psychiatrycznym, nie dając mu szybkiej szansy na sądowe sprawdzenie legalności takiej decyzji - alarmuje rzecznik praw obywatelskich. W wystąpieniu do ministra zdrowia RPO sugeruje, że jest to sprzeczne z konstytucją i domaga się zmiany prawa w tym zakresie. Przedstawione przez Rzecznika wątpliwości dotyczą okresu, który upływa pomiędzy przyjęciem pacjenta, bez jego zgody, do szpitala psychiatrycznego, a rozstrzygnięciem przez sąd o legalności tego umieszczenia. RPO stwierdza, że z art. 23 ust. 4 zd. drugie ustawy o ochronie zdrowia psychicznego wynika, że kierownik szpitala zawiadamia o przyjęciu danej osoby do szpitala psychiatrycznego sąd opiekuńczy w ciągu 72 godzin od chwili przyjęcia. Sędzia wizytujący wysłuchuje taką osobę nie później niż w terminie 48 godzin od otrzymania zawiadomienia. Jeśli sędzia stwierdzi, że pobyt danej osoby w szpitalu psychiatrycznym nie jest oczywiście bezzasadny, wyznaczenie rozprawy powinno nastąpić nie później niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania zawiadomienia. Postępowanie w tej sprawie przed sądem nie jest limitowane żadnym końcowym terminem. Zdaniem RPO ten stan prawny budzi wątpliwości co do zgodności ze standardem wynikającym z art. 41 ust. 2 Konstytucji RP. - Można mieć wątpliwości, czy ustalone przez ustawodawcę terminy pierwszego kontaktu osoby przyjętej do szpitala psychiatrycznego bez jej zgody, z sędzią wizytującym szpital, jak też przeprowadzenia rozprawy spełniają kryterium niezwłoczności - czytamy w wystąpieniu. Zdaniem RPO ustawodawca nie zrealizował też nakazu niezwłocznego powiadomienia o pozbawieniu wolności rodziny lub osoby wskazanej przez pozbawionego wolności. Rzecznik praw obywatelskich zwraca się do ministra zdrowia o przedstawienie stanowiska w tej sprawie i ewentualne podjęcie działań w celu dostosowania treści ustawy do standardów konstytucyjnych.
Posty: 39. RE: szpital psychiatryczny a praca nauczyciela. Powinna pani zrobić badania lekarskie, które dopuszczają Panią do wykonywania zawodu, w związku z tym że leczyła się Pani psychiatrycznie i rodzajem wykonywania przez Panią pracy, pracodawca może mieć wątpliwości. "Profilaktyczne badania lekarskie pracowników są osobną CYTATPrzed rodziną trudne wyzwanie!Byc może ten artykuł pomoże znaleźć wyjscie z I PRZYMUSOWE LECZENIECzy osobę uzależnioną od narkotyków można poddać przymusowemu leczeniu odwykowemu?Niepełnoletni | Osoby pełnoletnie | Osoby skazane za przestępstwaKwestię tę reguluje ustawa z dnia 24 kwietnia 1997r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 1997r., Nr 75, poz. 468). Zgodnie z nią, leczenie osób uzależnionych od środków odurzających jest leczeniu i rehabilitacji można poddać jedynie osobę, która nie ukończyła jeszcze 18 lat. Decyduje o nim sąd rodzinny i nieletnich na wniosek: * przedstawiciela ustawowego, * krewnych w linii prostej, * rodzeństwa, * faktycznego opiekuna lub z przymusowego leczenia i rehabilitacji nie określa się z góry, nie może on jednak być dłuższy niż dwa lata. Jeżeli osoba uzależniona ukończy 18 lat przed zakończeniem leczenia lub rehabilitacji, sąd rodzinny może je przedłużyć na czas niezbędny do osiągnięcia celu leczenia i rehabilitacji, łącznie jednak czas ten nie może być dłuższy od dwóch uzależniona od środków odurzających jest osoba pełnoletnia, to nie można jej zmusić do leczenia, chyba że została ona ubezwłasnowolniona. Jednakże w pewnych sytuacjach do osób dorosłych można posiłkowo stosować ustawę o ochronie zdrowia psychicznego. (link do Zgoda na leczenie psychiatryczne) Może to nastąpić wtedy, gdy osoba uzależniona wykazuje objawy zaburzeń psychicznych. Przywołana ustawa dopuszcza bowiem możliwość przymusowego umieszczenia w szpitalu psychiatrycznym osoby chorej psychicznie, gdy dotychczasowe jej zachowanie wskazuje na to, że z powodu choroby zagraża ona bezpośrednio własnemu życiu albo życiu lub zdrowiu innych osób. Można także przymusowo leczyć w szpitalu osobę, której dotychczasowe zachowanie wskazuje na to, że z powodu zaburzeń psychicznych zagraża bezpośrednio własnemu życiu albo życiu lub zdrowiu innych osób, a zachodzą wątpliwości, czy jest ona chora kwestię stanowi leczenie osób uzależnionych, skazanych za przestępstwo pozostające w związku z używaniem środków odurzających lub psychotropowych. Jeżeli wykonanie kary pozbawienia wolności wymierzonej za popełniony czyn zostanie warunkowo zawieszone, sąd zobowiązuje skazanego do poddania się leczeniu, rehabilitacji lub readaptacji w odpowiedniej placówce. Jeżeli wykonanie kary pozbawienia wolności nie zostało warunkowo zawieszone, sąd może skierować sprawcę na leczenie odwykowe przed odbyciem kary. Czasu pobytu w odpowiedniej placówce leczniczej nie określa się z góry, nie może on jednak być dłuższy niż dwa wymogi zostały wprowadzone przy rozpoznawaniu wniosku o ubezwłasnowolnienie narkomana. Przed zarządzeniem doręczenia wniosku sąd wyznaczy termin na przedstawienie, oprócz świadectwa lekarskiego od lekarze psychiatry o stanie psychicznym narkomana, jeszcze dodatkowo zaświadczenia z poradni leczenia Piasecka-SobkiewicCYTATMam nadzieje, że uda Wam się przekonac chłopaka aby się leczył. Z całego serca życzę powodzenia ;-)Ja również! 0. odpowiedział (a) 18.07.2020 o 18:29: Prawdopodobnie nie. Jak byłam w szpitalu psychiatrycznym ostatnio (maj-czerwiec), to wszelkie odwiedziny były wzbronione, łącznie z przynoszeniem rzeczy dla pacjentów, więc podejrzewam, że do tej pory nic się w tej kwestii nie zmieniło, zwłaszcza że moja lekarka prowadząca mówiła, że do Pytanie nadesłane do redakcji Witam. Mój 24-letni syn choruje na schizofrenię paranoidalną od 18. roku życia. Wiem, jak postępować, jak rozmawiać, wspierać albo przytakiwać, aby nie przyłożył. Problem się nasilił, gdy syn dostał rentę socjalną, przez tydzień wydaje 600 zł na alkohol, marihuanę i może amfetaminę, bo zauważyłam, że często wtedy chodzi do łazienki i pije dużo wody. Muszę coś z tym zrobić, bo się zmarnuje. Ubezwłasnowolnienie nie da nic, bo będzie agresja i szpital. Żadne rozmowy nie pomagają, twierdzi, że nie ma pieniędzy na nic, bo musi żyć, i jak nie dam papierosów, to też nie da mi się ruszyć. Pracuje na parterze, a mieszkamy na piętrze. Co robić? Na terapię się nie zgadza, lekarz prowadzący powiedział, że jeśli nawet wyślemy na siłę, to jak jej nie podejmie, wróci za tydzień. Jak mu pomóc? Odpowiedziała dr n. med. Joanna Borowiecka-Karpiuk specjalista psychiatra Centrum Dobrej Terapii Z opisanej w pytaniu sytuacji wynika, że Pani syn choruje na schizofrenię paranoidalną i jednocześnie pije alkohol, przyjmuje marihuanę i być może amfetaminę. Syn ma swojego lekarza prowadzącego, który proponował mu już dodatkowe formy terapii, ale Pani syn nie zgadza się na ich podjęcie. Jednak, aby odpowiedzieć na Pani pytanie, „jak mu pomóc?”, potrzeba szeregu dodatkowych informacji, między innymi, czy syn wyraża zgodę na leczenie farmakologiczne i zgłasza się na systematyczne wizyty kontrolne u swojego lekarza prowadzącego oraz czy regularnie przyjmuje leki w zaleconych dawkach. Istotna byłaby także wiedza, na ile syn w obecnej chwili ma nasilone objawy choroby, a przyjmowanie wspomnianych używek wynika z jego aktualnych objawów chorobowych, czy też jest na przykład w tzw. remisji funkcjonalnej schizofrenii, a przyjmowanie używek wynika z jego cech charakteru i osobowości, czy też może ze schizofrenią współistnieje u syna zespół uzależnienia od tych substancji. Ważne byłyby również informacje, na ile syn spełnia kryteria do wspomnianego przez Panią ubezwłasnowolnienia i co to pełniej znaczy, że Pani syn „pracuje na parterze”. Odpowiedzi na te pytania dają możliwości skorzystania z różnych sposobów profesjonalnego postępowania i leczenia. Niemniej jednak jeśli Pani syn, z pewnymi wyjątkami, nie wyrazi zgody na proponowane formy leczenia, nie ma możliwości leczenia go bez jego zgody. Wspomnianym wyjątkiem jest tutaj między innymi podana w pytaniu informacja, że Pani syn okresowo jest agresywny czynnie w stosunku do osób drugich. Jeśli agresja ta wynika z aktualnych objawów schizofrenii, syn może być kompleksowo leczony psychiatrycznie w ramach hospitalizacji psychiatrycznej bez swojej zgody. Niemniej jednak wspomina Pani, że sama unika sytuacji, które mogłyby taką agresję syna spowodować. Dlatego do rozważenia byłyby w tej sytuacji możliwie częstsze wizyty kontrolne u lekarza prowadzącego, jeśli syn do tej pory wyraża na nie zgodę. Czasami pacjenci, którzy nawet przez długi czas nie wyrażają zgody na proponowane przez lekarza dodatkowe do farmakoterapii zajęcia terapeutyczne, w trakcie którejś kolejnej wizyty zaczynają rozmowę na ten temat, dopytują i podejmują decyzję o skorzystaniu z tej formy leczenia. W opisywanej sytuacji warto też rozważyć kontakt z Zespołem Leczenia Środowiskowego (ZLŚ) właściwego dla miejsca zamieszkania, w ramach którego, jeśli syn zostanie zakwalifikowany do tej formy leczenia i wyrazi na nie zgodę, możliwe będą (refundowane przez NFZ) wizyty domowe lekarza psychiatry i ewentualnie psychologa czy terapeuty środowiskowego. W ramach takich wizyt możliwa jest także terapia rodzin (osoby chorującej i opiekującej się nią rodziny), umożliwiająca między innymi rozeznanie i poprawę sposobów wzajemnego komunikowania się w rodzinie, wyznaczanie zadań i obowiązków poszczególnych osób w rodzinie, czy na przykład współodpowiedzialność za budżet rodzinny. Jeśli jednak syn i na takie formy leczenia nie wyrazi zgody, do rozważenia jest podjęcie przez samą Panią uczestnictwa w grupie psychoedukacyjnej czy grupie wsparcia dla rodzin (np. rodziców, małżonków) osób chorujących na schizofrenię. W trakcie tych spotkań uzyska Pani pełną informację na temat choroby Pani syna, informację, jak w podobnych sytuacjach postępują inni rodzice, oraz wsparcie i informacje dotyczące możliwości codziennego postępowania i stopniowej zmiany w opisywanej przez Panią sytuacji. Jak wygląda życie w psychiatryku ? O.o. Musze napisać o życiu w psychiacie opowidadnie. Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2011-03-04 19:54:39.
Pytanie nadesłane do redakcji Rocznikowo mam 17 lat. Podejrzewam, że mam depresję. Chciałabym odwiedzić psychiatrę, ale zastanawiam się, czy przyjęliby mnie bez opiekuna? Bardzo nie chcę martwić na razie rodziców. Odpowiedziała dr med. Joanna Borowiecka Specjalista psychiatra Centrum Dobrej Terapii W przypadku pacjenta poniżej 18 lat zarówno badanie psychiatryczne, jak i dalsza diagnostyka oraz leczenie wymaga zgody rodziców (lub przedstawicieli ustawowych) tej osoby. Ponadto w wieku 16-18 lat oprócz zgody rodziców potrzebna jest także zgoda danej osoby, która zgłosiła się do lekarza. Dlatego na planowaną pierwszą wizytę u lekarza psychiatry może się Pani zgłosić tylko w obecności rodziców.
Latanie dronem może sprawiać dużo frajdy. Aby tak się stało, trzeba nauczyć się podstawowych zasad pilotowania drona. Podczas pierwszego lotu warto lecieć wolno i przez cały czas trzymać palce na drążkach kontrolera. W początkowej fazie lotu najważniejsza jest orientacja drona. Latając dronem, można skupić się wyłącznie na
Pytanie nadesłane do redakcji Niedawno zrozumiałam, że mój stan psychiczny nie jest dobry. Często odczuwam lęk przed ludźmi. Rano boję się wstać z łóżka. Zastanawiam się, jak mam przeżyć nowy dzień. Cały czas spoglądam na zegar i odliczam godziny, kiedy się skończy. Dodatkowo, jak odczuwam duży stres lub lęk, to jestem w stanie bardzo dużo zjeść, aby to wszystko jakoś odreagować. Moja praca, która bardzo lubiłam nie daje mi już satysfakcji. Jak wyjdę z domu, to boje się później wrócić. Obawiam się, że będę musiała wysłuchiwać pretensji, jaką jestem złą matką. Do tego doszły jeszcze myśli samobójcze. Zarejestrowałam się do lekarza psychiatry, bo już nie mogłam tego wytrzymać. Na wizytę muszę czekać ponad miesiąc. Mój problem polega na tym, że bardzo boję się do niego pójść. Nie wiem, czy dam radę o tym wszystkim opowiedzieć, nie mogę o tym przestać myśleć. W związku z tym mam pytanie: czy można sobie jakoś pomóc w tej sytuacji? Jak wygląda taka wizyta? Odpowiedziała dr n. med. Joanna Borowiecka specjalista psychiatra Centrum Dobrej Terapii MindArt W przedstawionej przez Panią sytuacji konsultacja psychiatryczna jest jak najbardziej wskazana. Istotne byłoby w tym wypadku, ze względu na znaczny poziom przeżywanego cierpienia, przyspieszenie terminu konsultacji psychiatrycznej, aby jak najszybciej wdrożyć odpowiednie leczenie i w rezultacie przynieść ulgę objawową, czy też zupełne ustąpienie objawów. Na pierwszej konsultacji, jeśli Pani będzie miała jakiekolwiek trudności w „opowiedzeniu o tym wszystkim”, lekarz psychiatra dodatkowymi pytaniami pomoże Pani przedstawić odczuwane przez Panią trudności. Dopyta między innymi o zgłaszane przez Panią problemy i objawy, oceni stopień ich nasilenia, czas trwania, początek i ewentualny ich związek z wydarzeniami życiowymi. Dopyta także o ewentualne współwystępujące choroby somatyczne, stosowanie używek, czy też zaburzenia psychiczne w rodzinie. Istotna będzie dla niego także Pani sytuacja rodzinna, zawodowa, relacje z innymi ludźmi oraz aktualne możliwości wsparcia w środowisku rodzinnym i społecznym oraz możliwości i sposoby radzenia sobie z trudnymi sytuacjami. Na koniec lekarz zaproponuje Pani odpowiednie do Pani stanu zdrowia sposoby i kierunki dalszego postępowania i leczenia. Warto zapamiętać, że wokół psychiatrii i psychiatrów panuje wiele nieprawdziwych mitów, a w rzeczywistości jest to po prostu specjalizacja medyczna, a lekarze ci są po to, by pomagać innym w problemach psychicznych. Wielu naszych pacjentów, którzy odraczają wizytę u psychiatry mimo nasilonego cierpienia psychicznego, jest później pozytywnie zaskoczonych i sami się sobie dziwią, że „męczyli się tak długo”, w sytuacji, gdy dostępna jest realna pomoc. Jeśli jednak mimo tej odpowiedzi nadal odczuwa Pani niepokój w związku z pierwszą konsultacją psychiatryczną i odczuwa lęk, że „nie da rady tego powiedzieć”, wystarczy, że wydrukuje Pani treść swojego pytania i pokaże lekarzowi psychiatrze, a on sam będzie wiedział, jak najlepiej pomóc Pani w czasie tej pierwszej konsultacji. Ważna w tym przypadku byłaby także wizyta u lekarza podstawowej opieki medycznej w celu pełnej oceny stanu zdrowia somatycznego, między innymi badań laboratoryjnych morfologii krwi i poziomu hormonów tarczycy. dr n. med. Joanna Borowiecka. specjalista psychiatra. Centrum Dobrej Terapii MindArt. www.centrumdobrejterapii.pl. Aby prognozować możliwości poprawy i remisji w przypadku przewlekłego leczenia z powodu zaburzenia psychicznego, należy rozważyć szereg różnych czynników. Wymienia się tu między innymi rodzaj depresji (jak w pytaniu Czy coś wiecie na ten temat? Tak, ale tylko takich drewnianych jak w reklamie Plusa. Aha. Dzięki tom77 za pomoc, po świętach sobie taki kupię, może mi go nie odbiorą. Niech Ci ktoś dostarczy, przemytem. Oficjalnie zabronione. Ale rzeczywistośc jest inna. Jak na terenie szpitala skorzysta z komórkowego telefonu, to nikt nikomu głowy z tego powodu nie urwie. Off Topic - Szpital psychiatryczny to pikuś :) ) spróbujcie kiedyś zrobić fotkę fonem w jakimś supermarkecie :) ) :) Mało mnie na glebę nie rzucili i aparat chcieli zabrać, a ja robiłem tylko fotkę koszulki żeby spytać brata czy mu taką kupić :) ) :) ) :) Obiekt chroniony jak wyrzutnia pocisków jądrowych :) ) :) Jak za okupacji " fotografieren verboten! ". A czy na terenie Szpitala Psychiatrycznego można puścic bąka? ~Rocky Balboa napisał(a): A czy na terenie Szpitala Psychiatrycznego można puścic bąka? Można a nawet trzeba. Ponoć "nie puszczone" bąki wędrują do góry, aż do głowy i stąd się biorą posrane pomysły. Muminki, wszystko zależy od tego co chcesz sobie nim zrobić ;). Można używać ale tylko jako wibrator. nie! nie można ,,ani też miec dostępu do internetu.. 2011-12-29, 14:28jednak nalezy u zródła zweryfikowac informację gdyż może być możliwość korzystania z telefonu w określonym czasie i przez ograniczony czas- np 30 minut No to jak sobie daje radę Przemysław? Można używać godanie przez telefon. Hiao.
  • hc9wj4677f.pages.dev/147
  • hc9wj4677f.pages.dev/86
  • hc9wj4677f.pages.dev/268
  • hc9wj4677f.pages.dev/38
  • hc9wj4677f.pages.dev/370
  • hc9wj4677f.pages.dev/227
  • hc9wj4677f.pages.dev/269
  • hc9wj4677f.pages.dev/146
  • hc9wj4677f.pages.dev/76
  • czy w psychiatryku można mieć telefon